Odszkodowanie

[loreal 2]

Witam.Uległam wypadkowi podczas powrotu z pracy do domu.Jestem w trakcie leczenie u ortopedy.Mam papier z policji ect.Jak to ma się do odszkodowania?czy muszę sama zawalczyć od sprawcy czy to jakoś automatycznie ruszy po zwolnieniu lekarskim?

Dziękuję za każdą odp

[gula435 0]

Witajcie, Orientuje się ktoś po jakim czasie mogę liczyć na odszkodowanie ?

Do wypadku doszło jakiś rok temu, jak na razie wciąż dostaję co miesiąc wypłatę ponieważ to był bardzo ciężki wypadek. Nie został mi jeszcze przyznany stopień niepełnosprawności ale nawet nie wiem gdzie mam się udać by dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat. Jeśli ktoś coś wie lub wie gdzie mogę otrzymać jakieś informację proszę dać znać :)

[pandora 21]

Jesli nie masz dodatkowego ubezpieczenia to nie masz co liczyc na odszkodowanie. Jesli przyznaja CI stopien niepelnosprawnosci to przysluguje Ci renta.

[loreal 2]

3 godziny temu, gula435 napisał:

Witajcie, Orientuje się ktoś po jakim czasie mogę liczyć na odszkodowanie ?

Do wypadku doszło jakiś rok temu, jak na razie wciąż dostaję co miesiąc wypłatę ponieważ to był bardzo ciężki wypadek. Nie został mi jeszcze przyznany stopień niepełnosprawności ale nawet nie wiem gdzie mam się udać by dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat. Jeśli ktoś coś wie lub wie gdzie mogę otrzymać jakieś informację proszę dać znać :)

Wypadek w pracy czy drogowy?

Jeżeli drogowy to z czyjej winy?

[gula435 0]

Tak mam 2  ubezpieczenie. Wypadek miał miejsce w czasie pracy, przygniotła mnie maszyna 

Nie wiem czy mam się tym zająć czy oni to zrobią ponieważ słyszałem że rok od wypadku powinienem mieć komisję w której określą stopień ale jeszcze nic takiego nie miało miejsca.

Spróbuję może zapytać o pomoc w social dienst być może mi pomogą 

Edytowane 4 Październik 2017 przez gula435

[loreal 2]

12 godzin temu, pandora napisał:

Jesli nie masz dodatkowego ubezpieczenia to nie masz co liczyc na odszkodowanie. Jesli przyznaja CI stopien niepelnosprawnosci to przysluguje Ci renta.

Nie wprowadzaj ludzi w błąd..

Totalna ściema.Jestem po wypadku  pracy.Dwa odszkodowania za mną i mało tego tutaj ciebie zdziwię.Nie posiadam extra ubezp.

[autolux 0]

ludzie czy wy myslicie  ze ktos wam do kieszeni nasypie   musicie sami wszystko zalatwiac 

[loreal 2]

Przed chwilą, autolux napisał:

ludzie czy wy myslicie  ze ktos wam do kieszeni nasypie   musicie sami wszystko zalatwiac 

Co masz na myśli?

Jeżeli zdarzy się wypadek w pracy lub w drodze z/ do pracy twój pracodawca musi wypisać dokument do ubezpieczenia

Następnie kilka razy w roku jesteś wzywany/wzywana do "medical expert"

Lekarz sprawdza twój stan po wypadku i czy nastąpiła poprawa.Do półtora roku mogą trwać takie kontrole.

Póżniej teczka zamykana  i lekarz wysyła propozycję odszkodowania.( w różnych kategoriach ) oraz określa stały uszczerbek.Jeżeli propozycja odpowiada ,podpisujesz dokument i czekasz za wypłatą. Nie trzeba za nikim biegać i prosić.Procedura rusza z automatu w chwili wypadku.Nie wiem jak to wygląda jeżeli wypadek zdarzył się tylko z twojej 

Od ponad półtora roku przerabiam temat na własnej autopsji.

 

 

[Monic371 3]

Witam.W sierpniu 2017 mialam wypadek samochodowy rano w drodze do pracy z winy 2 pojazdu(zjazd z autostrady przy czym mnie nie widział).Moj samochod na statusie "perde total".Uderzyłam mocno glową o kierownicę,uderzenie winnego pojazdu było w tył auta.Bardzo bolala mnie glowa,bylam u lekarza,w szpitalu na tomografii...itd u swojego lekarza.Mam wszystkie dokumenty z wypadku i medyczne.Nadal czasem odczuwam bole glowy i ciagle szumy w uszach.Czy w takim przypadku należy sie odszkodowanie? 

Edytowane 11 Listopad 2017 przez Monic371

[Eva87 1]

Witam. Z tymi odszkodowaniami to ruznie bywa szlam do pracy poslizglam sie i upadlam zbite udo reka roszczep kosci w nadgarstku i juz 1,5 roku leczenie i nic ne pomaga gdy tylko przesile reke to bol straszny operacji nie zrobia bo mozliwosc uszkodzenia nerwow i wogle reka nie bede mogla ruszac. No ale wobec lekarza z ubezpieczalni stan stabilny nic sie nie nalezy i po 7 mie wyslal na partene a jak to partena smiesne pieniadze placa i ciagle kontrole, ale zgode na prace zaden nie wypisze nie rozumiem tego Chora polityka ubezpieczeniowa w Belgii 

[loreal 2]

20 godzin temu, Monic371 napisał:

Witam.W sierpniu 2017 mialam wypadek samochodowy rano w drodze do pracy z winy 2 pojazdu(zjazd z autostrady przy czym mnie nie widział).Moj samochod na statusie "perde total".Uderzyłam mocno glową o kierownicę,uderzenie winnego pojazdu było w tył auta.Bardzo bolala mnie glowa,bylam u lekarza,w szpitalu na tomografii...itd u swojego lekarza.Mam wszystkie dokumenty z wypadku i medyczne.Nadal czasem odczuwam bole glowy i ciagle szumy w uszach.Czy w takim przypadku należy sie odszkodowanie? 

Tak dostaniesz odszkodowanie od sprawcy wypadku oraz z pracy.

 

[Kriskros 0]

Podpinam się pod wątek 

Miałem wypadek w pracy 

Kilka złamań poważnych i skomplikowanych 

Leze jeszcze w szpitalu niestety 

Pytanie moje 

Czy należy mi się jakieś odszkodowanie czy coś w tym rodzaju 

Problem w tym że jestem na własnej działalności zarejestrowanej w Polsce na A1 

Nie posiadam dodatkowego ubezpieczenia poza karta Ekuz 

Belg właściciel firmy  olał mnie twierdząc że jestem jego zleceniobiorca i sam odpowiadam za siebie 

Może ktoś się orientuje czy mogę o coś walczyć 

 

Edytowane 3 Grudzień 2017 przez Kriskros
Nowe fakty

[pandora 21]

Jak najbardziej odszkodowanie z Pana ubezpieczenia polskiego. Zleceniodawca tutejszy nie odpowiada za Pana

[Kriskros 0]

Tak wiem że w Polsce mogę ubiegać się 

Chciałem wiedzieć jak jest tu w Belgii 

Dziękuję za info. Pozdrawiam 

[pandora 21]

Przeciez nie ma Pan ubezpieczenia w Be, jest Pan pracownikiem oddelegowanym i tam  tzreba sie ubiegac o odszkodowanie i zwrot kosztow leczenia.

[Marcinn 10]

7 godzin temu, Kriskros napisał:

Tak wiem że w Polsce mogę ubiegać się 

Chciałem wiedzieć jak jest tu w Belgii 

Dziękuję za info. Pozdrawiam 

Cytat

Problem w tym że jestem na własnej działalności zarejestrowanej w Polsce na A1 

Nie posiadam dodatkowego ubezpieczenia poza karta Ekuz 

Belg właściciel firmy  olał mnie twierdząc że jestem jego zleceniobiorca i sam odpowiadam za siebie 

 

Google ? Sytuacja z RFN ale mechanizm jednakowy: https://praca.trojmiasto.pl/Wypadek-przy-pracy-za-granica-n97609.html

Co do walki o cokolwiek w Belgii  ...     Gdybyś jeszcze miał działalność belgijską i opłacał składki na związki to może było by o co i ZA CO walczyć, a tak jak masz zbędne tysiące euro na prowadzenie spraw sądowych to jasne można próbować walczyć pod warunkiem że jesteś pewny że nie było jakiś zaniedbań typu olewanie BHP, brak badań lekarskich potrzebnych dla tego stanowiska pracy itd. Niemniej jednak i tak  życzę powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia (pamiętaj też o zasadach ewentualnego zwrotu kosztów leczenia przez NFZ http://www.mz.gov.pl/leczenie/leczenie-za-granica/i-nieplanowane-leczenie-za-granica-system-koordynacji/)

 

Edytowane 3 Grudzień 2017 przez Marcinn

[Kriskros 0]

Dzięki za informację 

Człowiek pracuję normalnie na godziny 

Jak coś się stanie Belg jest kryty 

Te działalności nasze to tylko przykrywka dla pracodawców 

Oni są chronieni 

Wysyłają na niezabezpieczone roboty itd itp 

Zero BHP ale jak coś się stanie to oczywiście twoja wina 

Eh szkoda gadać 

 

[Kriskros 0]

4 godziny temu, Marcinn napisał:

Google ? Sytuacja z RFN ale mechanizm jednakowy: https://praca.trojmiasto.pl/Wypadek-przy-pracy-za-granica-n97609.html

Co do walki o cokolwiek w Belgii  ...     Gdybyś jeszcze miał działalność belgijską i opłacał składki na związki to może było by o co i ZA CO walczyć, a tak jak masz zbędne tysiące euro na prowadzenie spraw sądowych to jasne można próbować walczyć pod warunkiem że jesteś pewny że nie było jakiś zaniedbań typu olewanie BHP, brak badań lekarskich potrzebnych dla tego stanowiska pracy itd. Niemniej jednak i tak  życzę powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia (pamiętaj też o zasadach ewentualnego zwrotu kosztów leczenia przez NFZ http://www.mz.gov.pl/leczenie/leczenie-za-granica/i-nieplanowane-leczenie-za-granica-system-koordynacji/)

Czytałem o takich przypadkach 

Oczywiście tak Google mi pomogło 

Tylko że ja nie jestem pracownikiem przez nikogo oddelegowanym 

Pracuje na kontrakcie bezpośrednio u Belga  z nim się rozliczam z  nim  mam kontrakt 

Dlatego moje pytanie było takie a nie inne 

 

[Eva87 1]

Dnia 4.10.2017 o 07:56, loreal napisał:

Nie wprowadzaj ludzi w błąd..

Totalna ściema.Jestem po wypadku  pracy.Dwa odszkodowania za mną i mało tego tutaj ciebie zdziwię.Nie posiadam extra ubezp.

Mozesz powiedziec jak wygladaly te twoje 2 odszkodowania bo ja rowniez jestem po wypatku w pracy leczenie trwalo 2 lata i jak narazie przyslali ze moga przyznac 5% co dla mojego lekaza jest smieszne mialem uraz glowy krwiak 2 tyg w szpitalu i zadnej komisi nie przechodzilem. Odwolalem sie od roku kilku miesiecy zadnej odp ze strony ubezpieczalni. Jak wyglada twoje odszkodowanie w ratach do emerytury czy jak ...? 

[loreal 2]

Moje leczenie trwało 18 miesięcy.

Po 15 miesiącach dostałam odszkodowanie od sprawcy wypadku w postaci pełnej kwoty.( przyznano mi 5% stałego uszczerbku)Byłam na 4 komisjach lekarskich.Ag Insurance)

Wypadek miał miejsce w drodze z pracy i również otrzymałam odszkodowanie z ubez pracy.Również przyznano mi 5%.

Byłam 5x na komisji lekarskiej(Axa)

Otrzymyję raz w roku określoną kwotę tytułem renty.

Dodam że z niczym nie biegałam.To do mnie przyjeżdzali z AG z zaliczkami aż lekarz nie zamknął teczki.