rejestrowanie pojazdu w be jako współwłasciciel.

[spawaczMag 0]

Witam.

Nie wiem czy to odpowiedni dział.

Posiadam auto na siebie a moj ojciec jest wpółwłascicielem. Auto porusza sie na PL tablicach. Chce uniknąć tutaj rejestrowania pojazdu, dlatego auto pójdzie w darowizne zeby zmienić własciciela. Posiadam pobyt stały itp... dlatego mam 3 miesiące na przerejestrowanie.

Czy zmieniając calkowicie własciciela na ojca mogę bez problemów poruszać sie po belgijskich drogach bez obaw jakiegos zatrzymania pojazdu ze względu na to ze mam pobyt a poruszam sie ojca autem ????

i co z tym podatkiem drogowym który trzeba bedzie opłacic. ????

Czy widniejąc na dokumencie jako bym chciał być współwłascicielem ( z waidomych przyczyn zniżek na ubezpieczenie ) moge również poruszać sie bez zadnych wymogów rejestrujących pojazd w belgii ????

czy mogą sie czepić ze jestem jednak współwłascicielem i bede zmuszony rejestrować auto do 3 miesiecy ????

 

ktos cos miał podobnie i wie cos na taki temat ?

Edytowane 26 Wrzesień 2016 przez spawaczMag

[Marcinn 10]

Na kombinowaniu dobrze się nie wychodzi. Wydaje mi się że było to już kilkanaście razy wałkowane na forum i to odnośnie przerejestrowywania samochodów jak i jeżdżenia na cudzych papierach. 

Oczywiście na jakiś peryferiach Belgii można bardziej przykozaczyć i sobie jeździć do czasu aż policja nas zatrzyma i być może da czas po którym auto ma zniknąć z belgijskiego krajobrazu (czy to zostanie przerejestrowane czy sprzedane), jeśli się ich oleje to przy następnej okazji zabiorą sobie auto z ulicy na lawecie i odstawią na parking (znam taki przypadek jednego gościa co poleciał w pośrednictwie pracy zapytać się o oferty, a po powrocie auta już nie było). W większym mieście wylegitymują kierowcę, sprawdzą ile jest  w tym kraju i wszytko będzie dla nich jasne po kilku minutach. 

Raz na jakiś czas spotyka się na tutejszych drogach takich miłych panów jeżdżących kilkoma samochodami i wychodzącymi po 4 czy 6 osób na jezdnię i zatrzymującymi najczęściej auta na zagranicznych blachach. Na białych nadwoziach samochodów mają napis odwołujący się do finansów. Co by byli bardziej efektowni to w pracy pomagają im zaczajeni gdzieś kilka kilometrów wcześniej koledzy informujący o tym który samochód względem ich komputerowej bazy należy zatrzymać.