Zęby nie włosy, nie odrosną

[(konto usunięte)]

Witam,

mam prawie 40 lat i w Belgi mieszkam od okolo 10.

Chciala bym podzielic sie z wami swoim doswiadczeniem medycznym i jestem ciekawa waszych reakcji...

Ponad 2 miesiece temy postanowilam po raz pierwszy pujsc do dentysty w Belgi.Stara plomba wykruszyla sie i od czasu do czasu zab mi doskwieral.

Detystka zaplambowala go pod znieczuleniem.Kiedy znieczulenie w srodku nocy przestalo dzialac obudzilam sie z ogromnym rwacym bolem.

Leki przeciw bolowe niezadzialaly wiec poszlam po antybiotyk.Ten tez nie pomogl.

Po okolo dwuch tygodniach zwijajac sie z bolu pojechalam do lekarza dyzurnego po silniejsze leki.Po kilku godzinach pojechala do szpitala gdzie dostalam zastrzyk.

Po okolo kolejnych dwuch tygodniach poszlam do bardziej specjalistycznej kliniki gdzie po wizycie wstepnej zrobiono mi zdjecie zebow.Jak sie okazalo plomba zostala polozona na nerwie.

Postanowiono usunac mi nerwy z tego zeba.Tydzien puzniej wrocilam z bolem:zapalenie,wiec kolejne czyszczenie.Nareszcie spokuj i brak bolu.

Tydzien puzniej mialam zaplanowana wizyte zeby zaplabowac jeszcze dwa zeby z czego w jednym byla spora dziura w drugim calkiem duza.

Jeden zostal zaplambowany,w drugim dowiercono sie do nerwa.Ze wzgledu na koszta chcialam uniknac kolejnego leczenia kanalowego(zwlaszcza w tak krotkim czasie) ale detystka uswiadomila mnie ze, moze go zaplombowac ale jest 100% pewna ze bedzie tak samo bolal jak ten poprzedni.

Wiec wyczyscila mi kolejny zab z nerwow.

Kiedy drugi zab zaczal piekielnie bolec poczulam sie bezradna.Nie wiem czy ze stresu czy z powodu zabiegu stracilam polowe widocznosci w jednym oku.Usiadlam spanikowana,po parunastu sekundach wzrok wrocil.

Ponad dwa tygodnie pozniej skontaktowalam sie z klinika ze bol drugiego zeba nie ustepuje.W tym samym czasie pierwszy zab czesciowo sie ukruszyl ale nie powodowal bulu.Dostalam antybiotyk na bolacego zeba a co do drugiego detystka uznala ze nic zlego sie nie dzieje.Tego samego wieczora zab pekl dalej,wciaz bezbolesnie,drugi wciaz bolal pomimo lekow.Po ponownym skontaktowaniu w sprawie peknietego zeba umowili mnie na wyrwnie go.Odmowilam i poszlam skonsultowac sie z innym detysta.Ten rozgrzebal troche plombe bolacego zeba i oboje poczulismu smrod.Ten lekarz nie chcial podjac sie ani czyszczenia jednego ani naprawy drugiego.Skierowal mnie do szpitala na wyrwanie obu.

Teraz czekam na wizyte u okulisty.Jakies dwa dni po wyrwaniu zebow zaburzenie wzroku wrucilo.Tym razem na stale. Bylam u lekaza domowego i po krotkim badanie wzroku skierowal mnie do okulisty. Mowil cos o odklejaniu sie, domyslam sie ze chodzilo mu o siatkowke.Inna pozostaloscia po tej historii jest bol pomiedzy szczekami z jednej strony przy probie np ziewania.Bol promieniuje do ucha. Dodatkowo podczas z jednej z wizyt dostalam klujacego bolu w klatce piersiowej(serce). Lekarz domowy chce mnie wyslac do kardiologa na dokladniejsze badania. Nie wiem czy ten bol byl spowodowany strachem,stresem czy iloscia lekow.

Na sam koniec dodam, ze przed pierwsza wizyta u dentysty nie skarzylam sie na zadne dolegliwosci zdrowotne.

Pozdrawiam,

[elaozkan 40]

Witam,

mam prawie 40 lat i w Belgi mieszkam od okolo 10.

Chciala bym podzielic sie z wami swoim doswiadczeniem medycznym i jestem ciekawa waszych reakcji...

Ponad 2 miesiece temy postanowilam po raz pierwszy pujsc do dentysty w Belgi.Stara plomba wykruszyla sie i od czasu do czasu zab mi doskwieral.

Detystka zaplambowala go pod znieczuleniem.Kiedy znieczulenie w srodku nocy przestalo dzialac obudzilam sie z ogromnym rwacym bolem.

Leki przeciw bolowe niezadzialaly wiec poszlam po antybiotyk.Ten tez nie pomogl.

Po okolo dwuch tygodniach zwijajac sie z bolu pojechalam do lekarza dyzurnego po silniejsze leki.Po kilku godzinach pojechala do szpitala gdzie dostalam zastrzyk.

Po okolo kolejnych dwuch tygodniach poszlam do bardziej specjalistycznej kliniki gdzie po wizycie wstepnej zrobiono mi zdjecie zebow.Jak sie okazalo plomba zostala polozona na nerwie.

Postanowiono usunac mi nerwy z tego zeba.Tydzien puzniej wrocilam z bolem:zapalenie,wiec kolejne czyszczenie.Nareszcie spokuj i brak bolu.

Tydzien puzniej mialam zaplanowana wizyte zeby zaplabowac jeszcze dwa zeby z czego w jednym byla spora dziura w drugim calkiem duza.

Jeden zostal zaplambowany,w drugim dowiercono sie do nerwa.Ze wzgledu na koszta chcialam uniknac kolejnego leczenia kanalowego(zwlaszcza w tak krotkim czasie) ale detystka uswiadomila mnie ze, moze go zaplombowac ale jest 100% pewna ze bedzie tak samo bolal jak ten poprzedni.

Wiec wyczyscila mi kolejny zab z nerwow.

Kiedy drugi zab zaczal piekielnie bolec poczulam sie bezradna.Nie wiem czy ze stresu czy z powodu zabiegu stracilam polowe widocznosci w jednym oku.Usiadlam spanikowana,po parunastu sekundach wzrok wrocil.

Ponad dwa tygodnie pozniej skontaktowalam sie z klinika ze bol drugiego zeba nie ustepuje.W tym samym czasie pierwszy zab czesciowo sie ukruszyl ale nie powodowal bulu.Dostalam antybiotyk na bolacego zeba a co do drugiego detystka uznala ze nic zlego sie nie dzieje.Tego samego wieczora zab pekl dalej,wciaz bezbolesnie,drugi wciaz bolal pomimo lekow.Po ponownym skontaktowaniu w sprawie peknietego zeba umowili mnie na wyrwnie go.Odmowilam i poszlam skonsultowac sie z innym detysta.Ten rozgrzebal troche plombe bolacego zeba i oboje poczulismu smrod.Ten lekarz nie chcial podjac sie ani czyszczenia jednego ani naprawy drugiego.Skierowal mnie do szpitala na wyrwanie obu.

Teraz czekam na wizyte u okulisty.Jakies dwa dni po wyrwaniu zebow zaburzenie wzroku wrucilo.Tym razem na stale. Bylam u lekaza domowego i po krotkim badanie wzroku skierowal mnie do okulisty. Mowil cos o odklejaniu sie, domyslam sie ze chodzilo mu o siatkowke.Inna pozostaloscia po tej historii jest bol pomiedzy szczekami z jednej strony przy probie np ziewania.Bol promieniuje do ucha. Dodatkowo podczas z jednej z wizyt dostalam klujacego bolu w klatce piersiowej(serce). Lekarz domowy chce mnie wyslac do kardiologa na dokladniejsze badania. Nie wiem czy ten bol byl spowodowany strachem,stresem czy iloscia lekow.

Na sam koniec dodam, ze przed pierwsza wizyta u dentysty nie skarzylam sie na zadne dolegliwosci zdrowotne.

Pozdrawiam,

twoje wlasne zaniedbanie doprowadzilo do tego stanu 

kobieta w wieku 40 lat niedoprowadza do tego by pojawily sie duze dziury w zebach ,a co do leczenia lekarze robili co mogli,naruszyli tobie tez nerw wroku i pewnie bedziesz miala jeszcze kilka wizyt u okulisty,jestem okrutna ze tak pisze ale dbanie o uzebienie to podstawa ,powodzenia i wiele sily

[(konto usunięte)]

 

Witam,

mam prawie 40 lat i w Belgi mieszkam od okolo 10.

Chciala bym podzielic sie z wami swoim doswiadczeniem medycznym i jestem ciekawa waszych reakcji...

Ponad 2 miesiece temy postanowilam po raz pierwszy pujsc do dentysty w Belgi.Stara plomba wykruszyla sie i od czasu do czasu zab mi doskwieral.

Detystka zaplambowala go pod znieczuleniem.Kiedy znieczulenie w srodku nocy przestalo dzialac obudzilam sie z ogromnym rwacym bolem.

Leki przeciw bolowe niezadzialaly wiec poszlam po antybiotyk.Ten tez nie pomogl.

Po okolo dwuch tygodniach zwijajac sie z bolu pojechalam do lekarza dyzurnego po silniejsze leki.Po kilku godzinach pojechala do szpitala gdzie dostalam zastrzyk.

Po okolo kolejnych dwuch tygodniach poszlam do bardziej specjalistycznej kliniki gdzie po wizycie wstepnej zrobiono mi zdjecie zebow.Jak sie okazalo plomba zostala polozona na nerwie.

Postanowiono usunac mi nerwy z tego zeba.Tydzien puzniej wrocilam z bolem:zapalenie,wiec kolejne czyszczenie.Nareszcie spokuj i brak bolu.

Tydzien puzniej mialam zaplanowana wizyte zeby zaplabowac jeszcze dwa zeby z czego w jednym byla spora dziura w drugim calkiem duza.

Jeden zostal zaplambowany,w drugim dowiercono sie do nerwa.Ze wzgledu na koszta chcialam uniknac kolejnego leczenia kanalowego(zwlaszcza w tak krotkim czasie) ale detystka uswiadomila mnie ze, moze go zaplombowac ale jest 100% pewna ze bedzie tak samo bolal jak ten poprzedni.

Wiec wyczyscila mi kolejny zab z nerwow.

Kiedy drugi zab zaczal piekielnie bolec poczulam sie bezradna.Nie wiem czy ze stresu czy z powodu zabiegu stracilam polowe widocznosci w jednym oku.Usiadlam spanikowana,po parunastu sekundach wzrok wrocil.

Ponad dwa tygodnie pozniej skontaktowalam sie z klinika ze bol drugiego zeba nie ustepuje.W tym samym czasie pierwszy zab czesciowo sie ukruszyl ale nie powodowal bulu.Dostalam antybiotyk na bolacego zeba a co do drugiego detystka uznala ze nic zlego sie nie dzieje.Tego samego wieczora zab pekl dalej,wciaz bezbolesnie,drugi wciaz bolal pomimo lekow.Po ponownym skontaktowaniu w sprawie peknietego zeba umowili mnie na wyrwnie go.Odmowilam i poszlam skonsultowac sie z innym detysta.Ten rozgrzebal troche plombe bolacego zeba i oboje poczulismu smrod.Ten lekarz nie chcial podjac sie ani czyszczenia jednego ani naprawy drugiego.Skierowal mnie do szpitala na wyrwanie obu.

Teraz czekam na wizyte u okulisty.Jakies dwa dni po wyrwaniu zebow zaburzenie wzroku wrucilo.Tym razem na stale. Bylam u lekaza domowego i po krotkim badanie wzroku skierowal mnie do okulisty. Mowil cos o odklejaniu sie, domyslam sie ze chodzilo mu o siatkowke.Inna pozostaloscia po tej historii jest bol pomiedzy szczekami z jednej strony przy probie np ziewania.Bol promieniuje do ucha. Dodatkowo podczas z jednej z wizyt dostalam klujacego bolu w klatce piersiowej(serce). Lekarz domowy chce mnie wyslac do kardiologa na dokladniejsze badania. Nie wiem czy ten bol byl spowodowany strachem,stresem czy iloscia lekow.

Na sam koniec dodam, ze przed pierwsza wizyta u dentysty nie skarzylam sie na zadne dolegliwosci zdrowotne.

Pozdrawiam,

twoje wlasne zaniedbanie doprowadzilo do tego stanu 

kobieta w wieku 40 lat niedoprowadza do tego by pojawily sie duze dziury w zebach ,a co do leczenia lekarze robili co mogli,naruszyli tobie tez nerw wroku i pewnie bedziesz miala jeszcze kilka wizyt u okulisty,jestem okrutna ze tak pisze ale dbanie o uzebienie to podstawa ,powodzenia i wiele sily

 

Dziekuje za odpowiedz i zgadzam sie z toba czesciowo.Jednak nie przekonalas mnie co do tego ze, przy plomowaniu dziury w zebie dantysta rutynowo moze zepsuc wzrok.

Oczekiwalam kilku wizyt zanim doprowadze zeby do porzadku,ale przez mysl mi nie przeszlo ze dwa na dwa leczone zeby zostana ze wzgledu na zapalenie (co moim zdaniem swiadczy o zlym wyczyszczeniu) usuniete i zostanie przy okazji uszkodzony wzrok.

Dla jasnosci:w tym momencie nie moge stwierdzic powiazania pomiedzy leczeniem zebow a uszkodzonym wzrokiem.

[aga4 12]

Niestety zaniedbane zęby maja wpływ na to co się dzieje z naszym organizmem....Wystarczy nawet poczytać w internecie lub zapytać stomatologa...

http://www.portaldentystyczny.pl/pacjent/warto_wiedziec/art1485,dlaczego-oczy-choruja-od-zebow.html

 

"Zdarza się, że do stomatologa kierowani są pacjenci prosto od okulisty, dermatologa czy kardiologa. Dzieje się tak, kiedy istnieje podejrzenie, że na rozwój choroby wymagającej np. leczenia okulistycznego mogły wpłynąć chore zęby. Czy łatwo jest powiązać chorobę zębów np. z chorobą oczu?
- To nie jest takie proste, bo zwykle jedno z drugim nam się nie kojarzy. Wciąż rzadko zdarza się, że do kliniki trafiają pacjenci od dermatologa, neurologa czy kardiologa. Część chorób zębów nie daje też objawów bólowych, dlatego należy dbać o nasz uśmiech ciągle – odpowiada dr Mariusz Duda, stomatolog.

Zepsuty ząb, o ile nie jest leczony, może z czasem doprowadzić do zapalenia tęczówki. Choroba rozwija się między innymi z powodu bliskości szczęki i oczu."

[bracunia 4]

Nie rozumiem, po co żalisz się na forum? Zaniedbałaś poważnie zęby to teraz masz efekty. Stan zapalny nie musi być wynikiem zaniedbania lekarza tylko uszkodzenia zęba. Zanim nie skonsultujesz się z okulistą i nie zrobisz badań nie pisz, że przez leczenie stomatologiczne popsuł ci się wzrok, bo możesz tym wprowadzić kogoś w błąd i skutecznie odstraszyć od wizyty u stomatologa ;)