Skocz do zawartości
Belgia.net

Stluczka / Wypadek

Rekomendowane odpowiedzi

danielcio

czy ktos z forumowiczow mial okazje miec stluczke autem zarejestrowanym na siebie w Belgii,ubezpieczonym u belgijskiego ubezpieczyciela?  Pytam o zdarzenie tak w Belgii jak i zagranica,np w Polsce podczas np. wakacji. 

 

Jak wyglada sprawa z ubezpieczycielem - musimy miec dokumenty z policji ( przetlumaczone) czy jakies inne papiery,formularze? O co zadbac o czym nie zapomniec w takiej sytuacji?

Przykladowa sytuacja jestesmy na wakacjach np. w Polsce i ktos w nas uderza - jak wyglada dalej sprawa ? 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
lisek

Witam mam pytanie czy miał ktoś z Was kolizję w belgi? Jak to wygląda po spisaniu oswiadczenia? wszystko zgłaszam do swojej ubezpieczalni?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bazyl

Jak mala szkoda, to nie dawaj do garazu, bo juz bedziesz tam musial naprawiac. Ja dostalem kase na moje konto i naprawilem w Pl.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pandorax

Tyle, ze nie zawsze chca przelewac kase na konto. Mialam mala stluczke i ubezpieczalnia sprawcy wyslala rzeczoznawce, wiec auto tak czy siak musialam oddac do serwisanta. Dobrze jest wypelnic ten europejski druczek dot. czypadkow, mozna je dostac u swojego ubezpieczyciela. A policje mozna wezwac pomoga go wypelnic. W Belgii nie gryza ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
lisek

Evake to czyli jeżeli mam Audi mogę robić go w salonie Audi a ubezpieczyciel nie ma na to żadnego wpływu ?

 

Bazyl szkoda jest cały przód więc raczej będę robił tzn przód zderzak światła i trochę maska.

 

Pandorax druczek wypełniłem policji nie wzywaliśmy bo pewnie trzeba by było zapłacić mandat a osoba która spowodowała stłuczkę od 2 miesięcy ma prawo jazdy więc nie chciałem dziewczynie robić kwasu. No i szczerze mówiąc poprosiła mnie by nie wzywać.

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Pandorax

Mandatu nie placisz, do mnie przyjechali bez problemow. Moze zalezy gdzie, mozliwe, ze w Brukseli maja wazniejsze sprawy. Fakt garaz mozsz wybrac. Auto mialam nowe na  gwarancji, wiec wybralam garza gdzie auto kupilam. Zamienne dostalam. Tak czy siak to czy policja byla czy nie, nie ma wiekszego znnaczenia. Dla ubezpieczyciela liczy sie wy^pelniony papierek:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
lisek

Hej jutro mam spotkanie z ekspertem (rzeczoznawcą) no i kazali mi być w garażu mięzy 8 a 12. I jak to tu jest ja muszę czekać miedzy tymi godzinami czy po prostu zostawiam samochód i później po niego wracam ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
marcines85

Hej jutro mam spotkanie z ekspertem (rzeczoznawcą) no i kazali mi być w garażu mięzy 8 a 12. I jak to tu jest ja muszę czekać miedzy tymi godzinami czy po prostu zostawiam samochód i później po niego wracam ?

 

ja zostawiałem i nie było z tym problemu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
djbxl

Witam, mam zarejestrowany samochód w Belgii, miałam wykupione dodatkowe ubezpieczenie ( gdziekolwiek bym miała wypadek to lawete itd mam za darmo) . Jadac do Polski miałam wypadek, jechałam z małym dzieckiem, potrzebna była laweta . Z nerwów zupełnie zapomniałam o dodatkowym ubezpieczeniu i  nie zadzwoniłam pod podany nr tel, i zapłaciłam za lawete która akurat jechała 1500zł. Czy ubezpieczenie zwróci mi za to pieniądze? zgłaszając wypadek otrzymałam informację , że nie. Dziekuje za informację.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Mouse

Witam,
 Niedawno z chlopakiem mielismy wypadek na motorze, facet zajechal nam droge, nie bylo szans zeby wychamowac,uderzylismy prostopadle w kolo samochodu,  przelecielismy przez maske i karetka pojechalismy do szpitala, no i zaczelo sie zamieszanie.... Sprawa oczywiscie trafila do sadu, przedwczoraj byl rzeczoznawca i stwierdzil ze motor idzie do kasacji. ciagle dosylaja nam jakies papiery,ktorych nie jestesmy w stanie wypelnic a do tego policja nie wydala nam papierow powypadkowych i w zaden sposob nie mozemy ich odebrac. Potrzebny jest nam jakis prawnik,albo ktos kto byl w podobnej sytuacji bo na prawde nie wiemy co z ta sprawa dalej robic, w jaki sposob odzyskac poniesione koszta?

Pech tak chcial, ze po 2 tygodniach od wypadku mego chlopaka na pasach potracil samochod, tez pojechal do szpitala i sprawa trafila do sadu,w tej srawie tez mmy lekki problem z papierami. jezeli ktos z Was zna jakiegos prawnika to bardzo prosze o kontakt. dzieki :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
josiaAsia

Napisz może na fejsie w grupie Polacy w Brukseli tam napawde ludzie sobie pomagaja moze dadza ci jakies namiary na prawnika

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Mouse

dzieki, na fb nie za bardzo chce o tym pisac... nie kazdy musi wiedziec co i komu sie stalo:) wole anonimowosc. hmmm pomoc administracyjna...bardzziej chodzilo mi o pomoc prawna :)

 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
rechrech

mialam stluczke samochodem jestem winna wypadku; czy moje podstawowe ubezpieczenie cokolwiek mi wyplaci?auto jest raczej do kasacji

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ojtek100

witam mialelem wypdek tydzien temu nie z mojej winy auto okazalao sie do kasacji .......ubezpieczalnia wycenila auto na 9 tys........auto zakupilem 4 msc temu i dałem za niego 12.5 tys  czy moge sie odwolwac od niskiej wyceny .? czy moge gdzies isc z tym do jakiegos prawnikaitp?

 

Edytowane przez ojtek100

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Bidspaw

Witam miałem wypadek w belgi kierowca tira zmieniając pas uderzył we mnie i rozwalił auto prawie każdy element zgłosiłem do polskiej polisy ale oni sobie jaja ze mnie robią ze wycenia po zdjęciach druga prawa auto zabrał deponage na parking i chcą na dzień dzisiejszy 600 euro a polisa polska z polisa Holenderka ponieważ uderzył we mnie Holender nie dogadują sie i auto tam stoi czy ktoś mi pomoże z tym wszystkim ??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Arcziii

Dzień dobry,

Jak w temacie miałem kolizję wracając z pracy do domu. Pijany kierowca najpierw wymusił mi pierwszeństwo, a momencie mijania mnie uderzył mi w tylny lewy bok i koło. Co spowodowało unieruchomienie auta i zabranie go przez lawetę na parking laweciarzy (prawdopodobnie szkoda całkowita auta). Na miejsce przyjechała policja. Koszt lawety 400e, a parkingu doba 12e. do zapłaty jest juz 474e. Samochodu nie mam gdzie postawić u siebie. Ponieważ laweta nie przejedzie przez mój wjazd, a mieszkam 50m od granicy francuskiej, więc obawiam się zostawić go na drodze publicznej, czy w nocy nikt nie okradnie samochodu na części. Ale do rzeczy. Mógłbym prosić o wypowiedź, kto pokrywa wszystkie koszty (laweta i parking) i jakie również prawa i zadośćuczynienia mi przysługują. Oraz w jak najlepszy sposób rozwiązać tą sprawę, aby wszystkie koszta zostały zwrócone.

Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×